Friday, November 2, 2012
Saturday, October 27, 2012
Udana Warsjawa V - 100. spotkanie WJUG
Nigdy nie piszę relacji z imprez. Dzisiaj mam nastrój.
To była V edycja. Dotychczas współorganizowałem edycje III i IV. Tej nie organizowałem i bardzo dobrze, bo powstała nowa zwarta grupa zdolna organizować imprezy WJUGowe. Super.
Rozpoczęcie chwilę po 9 zawierało przemówienie Oćca WJUGa, czyli Jacka, który siedzi teraz na Ukrainie, ale przesłał nam wideo.
Potem ja wspominałem moją przygodę z WJUGiem i okolicami. W ramach tego miałem na sobie 10 T-shirtów, które zebrałem na imprezach, o których opowiadałem. Były to specjalne spotkania WJUG oraz m.in. kolejne wydania Warsjawy i Javarsovii/Confitury.
Po mnie wystąpiło jeszcze kilku kolegów, a następne Grzesiek Duda z 30 minutową opowieścią jak ważne są JUGi i angażowanie się w społeczność Javową.
Rozeszliśmy się do 10 sal, w których odbywały się warsztaty. Ja wybrałem Java + elektronika i było sympatycznie. Nauczyłem się podstaw programowania Arduino, ale i przekonałem się, że Java jest uruchomiona tylko na PC, a nie pakujemy jej do środka Arduino. Z tą Javą to nie taki głupi pomysł i możliwy, np. dzięki NanoVM.
Nie doczekałem do końca imprezy, bo tatowe obowiązki wzywały mnie z domu.
Program i szczegóły na www.warsjawa.pl
Plusy:
* mega dużo warsztatów (słownie 10 sztuk)
* bezpłatny obiad w barze Kubuś, na Wydziale MIMUW
* sprawna organizacja, żadnych wpadek
Minusy:
* słaba reklama poza WJUG
* ciągłość zajęć (brak przerw) powodowała, że nie było kiedy porozmawiać
Co do braku reklamy, to przyczyna była prosta - zanim organizatorzy zdążyli rozgłośnić imprezę gdzieś dalej, miejsca były wyczerpane. Cudownie, tylko ja jednak widzę tu problem, że impreza zrobiła się przez to i lokalna i zarezerwowana tylko dla Warszawiaków/WJUGowców.
Martwiła mnie też absencja stoisk sponsorów, których nie brakowało, ale byli nieobecni, poza Outbox.
Na miejscu organizujących bym przemyślał wskazane przeze mnie problemy. Na pewno będę miał okazje porozmawiać z nimi o tym. To jest coś, z czym i ja muszę się niejednokrotnie mierzyć podczas organizowania innych imprez.
Z punktu widzenia uczestnika 10pkt.
Z punktu widzenia organizatora 9pkt. ;)
To była V edycja. Dotychczas współorganizowałem edycje III i IV. Tej nie organizowałem i bardzo dobrze, bo powstała nowa zwarta grupa zdolna organizować imprezy WJUGowe. Super.
Rozpoczęcie chwilę po 9 zawierało przemówienie Oćca WJUGa, czyli Jacka, który siedzi teraz na Ukrainie, ale przesłał nam wideo.
Potem ja wspominałem moją przygodę z WJUGiem i okolicami. W ramach tego miałem na sobie 10 T-shirtów, które zebrałem na imprezach, o których opowiadałem. Były to specjalne spotkania WJUG oraz m.in. kolejne wydania Warsjawy i Javarsovii/Confitury.
Zademonstrowałem też unikalną koszulką z okazji 100. JUG.
Rozeszliśmy się do 10 sal, w których odbywały się warsztaty. Ja wybrałem Java + elektronika i było sympatycznie. Nauczyłem się podstaw programowania Arduino, ale i przekonałem się, że Java jest uruchomiona tylko na PC, a nie pakujemy jej do środka Arduino. Z tą Javą to nie taki głupi pomysł i możliwy, np. dzięki NanoVM.
Nie doczekałem do końca imprezy, bo tatowe obowiązki wzywały mnie z domu.
Program i szczegóły na www.warsjawa.pl
Plusy:
* mega dużo warsztatów (słownie 10 sztuk)
* bezpłatny obiad w barze Kubuś, na Wydziale MIMUW
* sprawna organizacja, żadnych wpadek
Minusy:
* słaba reklama poza WJUG
* ciągłość zajęć (brak przerw) powodowała, że nie było kiedy porozmawiać
Co do braku reklamy, to przyczyna była prosta - zanim organizatorzy zdążyli rozgłośnić imprezę gdzieś dalej, miejsca były wyczerpane. Cudownie, tylko ja jednak widzę tu problem, że impreza zrobiła się przez to i lokalna i zarezerwowana tylko dla Warszawiaków/WJUGowców.
Martwiła mnie też absencja stoisk sponsorów, których nie brakowało, ale byli nieobecni, poza Outbox.
Na miejscu organizujących bym przemyślał wskazane przeze mnie problemy. Na pewno będę miał okazje porozmawiać z nimi o tym. To jest coś, z czym i ja muszę się niejednokrotnie mierzyć podczas organizowania innych imprez.
Z punktu widzenia uczestnika 10pkt.
Z punktu widzenia organizatora 9pkt. ;)
Za kilka godzin Warsjawa V - 100. wydanie WJUG
O 9 zacznie się Warsjawa. Czas iść spać. Muszę jeszcze tylko ostatni raz przejrzeć moją prezentację, którą właśnie skończyłem. Będzie niespodzianka.
Jestem gotowy
Jestem gotowy
Albo przypakowałem, albo coś kombinuję...
Friday, October 26, 2012
Mój wykład na Warszawa JUG
We wtorek (29.10.2012) pokażę podstawy budowania Front Endu przy użyciu Twitter Bootstrap i jQuery. Zbudujemy razem aplikację do zarządzania biblioteką Warszawa JUG. Dlaczego warto przyjść? Bo będzie niedużo, ale powoli i ze zrozumieniem. Będzie to dobry fundament do dalszego rozwijania umiejętności związanych z budowanie FE.
Przeklejam zapowiedź z WJUG:
Przeklejam zapowiedź z WJUG:
W najbliższą sobotę 100. spotkanie warszawskiego JUGa w postaci warsztatowej,
ale grupa nie zwalnia tempa i miło będzie nam gościć jednego z liderów grupy - Bartka Zdanowskiego!
Gorąco zapraszamy w najbliższy wtorek, 30 października o godzinie 18:00,
na Wydziale Matematyki Informatyki i Mechaniki UW (Banacha 2), w sali 5440 (IV piętro).
Temat: Budowanie frontendu przy użyciu TwitterBootstrap i jQuery - Bartek Zdanowski
Bartek o wykładzie:
Podczas wykładu zrobię mały wstęp do JavaScriptu (niezbędne minimum),
pokaże jak używać TwitterBootstrap[1], aby zbudować layout i jak to
ożywić przy użyciu jQuery[2]. W przypadku jQ zobaczymy też jak
komunikować się z backendem. Postaramy się razem zbudować długo
oczekiwaną aplikację do zarządzania biblioteką WJUG. Pokażę Wam rapid
development przy użyciu liveview, czy automatycznego odświeżania
przeglądarki w miarę powstawiania layoutu.
Backend zapewni nam Grails[3], którego nie będę pokazywał, chyba, że
starczy nam czasu i będą chętni.
Poziom wykładu: początkujący.
*Uwaga*: Jeśli pobijemy rekord frekwencji w październiku, to wśród
zebranych rozlosujemy licencję IntelliJ Idea lub dwie, jeśli przyjdzie
dostatecznie dużo ludzi! Na pewno do rozlosowania będzie roczna
licencja JRebel, bardzo dobrego narzędzia.
pokaże jak używać TwitterBootstrap[1], aby zbudować layout i jak to
ożywić przy użyciu jQuery[2]. W przypadku jQ zobaczymy też jak
komunikować się z backendem. Postaramy się razem zbudować długo
oczekiwaną aplikację do zarządzania biblioteką WJUG. Pokażę Wam rapid
development przy użyciu liveview, czy automatycznego odświeżania
przeglądarki w miarę powstawiania layoutu.
Backend zapewni nam Grails[3], którego nie będę pokazywał, chyba, że
starczy nam czasu i będą chętni.
Poziom wykładu: początkujący.
*Uwaga*: Jeśli pobijemy rekord frekwencji w październiku, to wśród
zebranych rozlosujemy licencję IntelliJ Idea lub dwie, jeśli przyjdzie
dostatecznie dużo ludzi! Na pewno do rozlosowania będzie roczna
licencja JRebel, bardzo dobrego narzędzia.
O Bartku:
Bartek Zdanowski na co dzień pracuje jako developer w TouK[4], jest
tatą dzieci, mężem żony oraz panem psa. Żonę wspiera w Fundacji
Artystycznej Młyn[5], która wystawia spektakle dla dorosłych, na które
bardzo serdecznie zaprasza ;-) Nie wypada nie mieć bloga, więc ma [6].
Od jakiegoś czasu jest współorganizatorem największej społecznościowej
konferencji Confitura[7], a ostatnio po godzinach jest szalonym
naukowcem[8].
tatą dzieci, mężem żony oraz panem psa. Żonę wspiera w Fundacji
Artystycznej Młyn[5], która wystawia spektakle dla dorosłych, na które
bardzo serdecznie zaprasza ;-) Nie wypada nie mieć bloga, więc ma [6].
Od jakiegoś czasu jest współorganizatorem największej społecznościowej
konferencji Confitura[7], a ostatnio po godzinach jest szalonym
naukowcem[8].
Planowany czas prezentacji wraz z dyskusją to 120 min.
Informacje o spotkaniach zawsze widoczne w kalendarzu grupy oraz na Twitterze.
Zapraszamy!
Informacje o spotkaniach zawsze widoczne w kalendarzu grupy oraz na Twitterze.
Zapraszamy!
[1] http://twitter.github.com/
[2] http://jquery.com
[3] http://grails.org
[4] http://touk.pl
[5] http://mlyn.org
[6] http://blog.
[7] http://confitura.pl
[8] http://blog.
[2] http://jquery.com
[3] http://grails.org
[4] http://touk.pl
[5] http://mlyn.org
[6] http://blog.
[7] http://confitura.pl
[8] http://blog.
PS. Yeah! Pobiłem rekord ilości linków w mojej zapowiedzi!
Friday, October 19, 2012
Wystartował toukLab
Dzisiaj oficjalnie wystartował toukLab. Miejsce, w którym pracownicy TouK mogą popracować nad własnymi pomysłami, poeksperymentować lub zbudować odjazdowe urządzenia.
Dziedziny, którymi będziemy się zajmować to ogólnie elektronika użytkowa, czyli urządzenia, które są fajne i fajnie się ich używa :) Jest to inicjatywa kilku moich kolegów i mnie, z której TouK nie będzie czerpał korzyści wprost. Wręcz przeciwnie, zainwestował małe conieco, ale na pewno zwróci się to kolejny raz w postaci naszej satysfakcji i poczucia, że pracujemy w fajnym miejscu.
Pomysł powstał z prostej przyczyny - część z nas ma dzieci i nie jesteśmy w stanie w domu budować niczego co dymi, kopie prądem lub zajmuje znaczącą powierzchnię. Zresztą, moja żona każe mi sprzątać graty na wieczór ;)
Gości witaliśmy naszym wewnętrznym manifestem, którego fragmenty zdradzam:
Czym jest toukLab?
To miejsce, gdzie można w wolnym czasie poeksperymentować i zbudować coś niezwykłego. To kolejny dowód na to, że TouK jest firmą totalnie nieszablonową, w której wszystko jest możliwe.
Dla kogo?
Dla każdego, kto realnie chce usiąść po godzinach i poeksperymentować z czymś więcej niż soft.
Kto to wymyślił?
Grupa śmiałków, w których buzuje energia i chcą eksplorować nowe światy!
Kto za to zapłaci?
Naszym mecenasem jest TouK, który udostępnił nam miejsce. Sprzęt na wyposażeniu jest prywatny lub przekazany nam przez TouK.
Czy to jest bezpieczne?
Pośrednio tak. Może trochę śmierdzieć, hałasować lub błyskać. Dlatego mamy wydzielone miejsce i będziemy tu pracować po godzinach, aby nie przeszkadzać.
Bezpośrednio może być niebezpieczne dla osób przeprowadzających eksperymenty, głównie z prądem, ale to ich odpowiedzialność.
Dziedziny, którymi będziemy się zajmować to ogólnie elektronika użytkowa, czyli urządzenia, które są fajne i fajnie się ich używa :) Jest to inicjatywa kilku moich kolegów i mnie, z której TouK nie będzie czerpał korzyści wprost. Wręcz przeciwnie, zainwestował małe conieco, ale na pewno zwróci się to kolejny raz w postaci naszej satysfakcji i poczucia, że pracujemy w fajnym miejscu.
Pomysł powstał z prostej przyczyny - część z nas ma dzieci i nie jesteśmy w stanie w domu budować niczego co dymi, kopie prądem lub zajmuje znaczącą powierzchnię. Zresztą, moja żona każe mi sprzątać graty na wieczór ;)
Gości witaliśmy naszym wewnętrznym manifestem, którego fragmenty zdradzam:
Witamy!
Czym jest toukLab?
To miejsce, gdzie można w wolnym czasie poeksperymentować i zbudować coś niezwykłego. To kolejny dowód na to, że TouK jest firmą totalnie nieszablonową, w której wszystko jest możliwe.
Dla kogo?
Dla każdego, kto realnie chce usiąść po godzinach i poeksperymentować z czymś więcej niż soft.
Kto to wymyślił?
Grupa śmiałków, w których buzuje energia i chcą eksplorować nowe światy!
Kto za to zapłaci?
Naszym mecenasem jest TouK, który udostępnił nam miejsce. Sprzęt na wyposażeniu jest prywatny lub przekazany nam przez TouK.
Czy to jest bezpieczne?
Pośrednio tak. Może trochę śmierdzieć, hałasować lub błyskać. Dlatego mamy wydzielone miejsce i będziemy tu pracować po godzinach, aby nie przeszkadzać.
Bezpośrednio może być niebezpieczne dla osób przeprowadzających eksperymenty, głównie z prądem, ale to ich odpowiedzialność.
 |
| mgr inż. wielokrotnie rehabilitowany (na kolano i stopę) |
Friday, October 5, 2012
Customizing Liferay portal with props
If you want to change some of very long list of Liferay's properties, you have to add them to portal-ext.properites located at
liferay/tomcat-6.0.29/webapps/ROOT/WEB-INF/classes
Ofcourse liferay and tomcat directories may vary depending on which version of Liferay you use.
And which properties to add?
The list is very long. Liferay's makers assumed that all default values would be stored in Liferay jars (actually in portal-impl.jar, in portal.properties file). And if one want to change anything he/she should override particular property value in portal-ext.properties file.
On Liferays doc page there's an exhausting page that describes all configuration properties.
After changing entries in properties file you should restart Liferay. It's obvious.
liferay/tomcat-6.0.29/webapps/ROOT/WEB-INF/classes
Ofcourse liferay and tomcat directories may vary depending on which version of Liferay you use.
And which properties to add?
The list is very long. Liferay's makers assumed that all default values would be stored in Liferay jars (actually in portal-impl.jar, in portal.properties file). And if one want to change anything he/she should override particular property value in portal-ext.properties file.
On Liferays doc page there's an exhausting page that describes all configuration properties.
After changing entries in properties file you should restart Liferay. It's obvious.
Wednesday, October 3, 2012
mount.ntfs high cpu ubuntu
My computer suffers from sudden and continous hard drive load strokes. Sometimes it lasts for a few minutes and hence work is impossible because everything goes very slow.
I'm trying to locate the cause because it makes me nervous :)
Today I found one of the causes. It's updatedb.mlocate script which is responsible for scanning hard drives and build locate (a location of files) database. But due to some NTFS driver limitations that poor thing thinks that NTFS share is always new and needs to be rescan at every scheduled scan.
How to make sure that you have the same problem? When hard drive starts to choke check all IO processes with
sudo iotop
and look for updatedb.mlocate or mount.ntfs processes with high IO load. If this is the case try to fix it.
The solution is to point NTFS shares as non-scannable. To do this edit
/etc/updatedb.conf
and add your NTFS mount paths to PRUNEPATHS list. Although NTFS is listed in PRUNEFS entry that dummy mlocate script still would scan NTFS shares.
All that I found on Ubuntu forum.
I'm trying to locate the cause because it makes me nervous :)
Today I found one of the causes. It's updatedb.mlocate script which is responsible for scanning hard drives and build locate (a location of files) database. But due to some NTFS driver limitations that poor thing thinks that NTFS share is always new and needs to be rescan at every scheduled scan.
How to make sure that you have the same problem? When hard drive starts to choke check all IO processes with
sudo iotop
and look for updatedb.mlocate or mount.ntfs processes with high IO load. If this is the case try to fix it.
The solution is to point NTFS shares as non-scannable. To do this edit
/etc/updatedb.conf
and add your NTFS mount paths to PRUNEPATHS list. Although NTFS is listed in PRUNEFS entry that dummy mlocate script still would scan NTFS shares.
All that I found on Ubuntu forum.
Thursday, September 27, 2012
Nadchodzi Warsjawa V
Niedługo produkt nr 2 WJUGa, czyli Warsjawa - (jesienne) Warszawskie Warsztaty Javowe (niekoniecznie javowe, ale taką ma nazwę). Edycja V (logo jest stare)
Co mam Wam do zaproponowania
[1] udział
[2] poprowadzenie warsztatów
Kiędy? 27 października (sobota, każdy ma czas :)
Ilę? Całość trwa ok 6-7h razem z przerwami na kafkę i obiad (pizza)
Gdzię? Nie wiadomo - prawdopodobnie PW WEITI lub MiMUW
Co do [1], to śledźcie grupę WJUG lub www.warsjawa.pl i tam będą informacje. Trzeba będzie się zapisać.
Co do [2], to jeśli macie propozycję warsztatów, to byłoby super! Wszystko co się przyda i czego można nauczyć grupki 15-30 osób. Czas trwania to 6-7h z przerwami (p. wyżej) więc pewnie ok 5h netto. Można też zrobić pół na pół z kimś innym.
Chcących poprowadzić warsztaty kieruję do Wojtka Erbetowskiego.
Tuesday, September 11, 2012
Saturday, August 25, 2012
Playing encrypted DVDs on Ubuntu Linux
Install:
sudo apt-get install vlc xine-ui mplayer libdvdread4
and then invoke
sudo /usr/share/doc/libdvdread4/install-css.sh
Now you can run xine player and enjoy encrypted DVDs on your linux box.
sudo apt-get install vlc xine-ui mplayer libdvdread4
and then invoke
sudo /usr/share/doc/libdvdread4/install-css.sh
Now you can run xine player and enjoy encrypted DVDs on your linux box.
Friday, August 24, 2012
Zakochaj się w... awatarze?
Dzisiaj wpadła mi w oko reklama IMVU, czyli serwisu randkowego. Chodzi, o to, żeby już nie czatować z ludźmi i widzieć tylko tekst, ale, żeby spotkać się w wirtualnym świecie (romantyczne miejsce itd) z tą druga osobą.
Pomysł ciekawy, ale z kim się spotykamy? Z awatarem 3D. Dla mnie to oznacza totalny upadek człowieczeństwa, jeśli to ma być podstawa do zakochania się.
Jest to pierwsza forma ziszczenia się koszmaru z filmu Surogaci, który traktuje o tym samym - o następstwach cywilizacji i serwisów społecznościowych, gdzie za ekranem zasłaniamy się przed innymi ludźmi, ukrywając swoje prawdziwe oblicze. Film polecam.
Film reklamujący randki awatarów.
Pomysł ciekawy, ale z kim się spotykamy? Z awatarem 3D. Dla mnie to oznacza totalny upadek człowieczeństwa, jeśli to ma być podstawa do zakochania się.
Jest to pierwsza forma ziszczenia się koszmaru z filmu Surogaci, który traktuje o tym samym - o następstwach cywilizacji i serwisów społecznościowych, gdzie za ekranem zasłaniamy się przed innymi ludźmi, ukrywając swoje prawdziwe oblicze. Film polecam.
Film reklamujący randki awatarów.
Wednesday, August 1, 2012
GWT/GXT Unable to get value of property 'user.agent'
If your app hangs in IE/IE8 during load and you have
Unable to get value of property 'user.agent'
error under Development Mode, you should instruct your IE how to interpret application's page. To do this, put
in your index.jsp or whatever you use to render the app.
More information on GWT wiki page.
Unable to get value of property 'user.agent'
error under Development Mode, you should instruct your IE how to interpret application's page. To do this, put
<meta http-equiv="X-UA-Compatible" content="IE=8">
in your index.jsp or whatever you use to render the app.
More information on GWT wiki page.
Tuesday, July 31, 2012
Masz kablówkę Aster? Przejdź do UPC
To nie reklama. To zagranie taktyczne.
Miałem kabel z Aster. Rok temu (?) UPC przejął Aster. Teraz wprowadził swoje usługi, które są lepsze od Aster i za te same pieniądze. Dlatego jeśli masz jeszcze kablówkę (szczególnie analogową!) w Aster, to zadzwoń do UPC i powiedz, że chcesz się przenieść. Za te same pieniądze dostaniesz kablówkę cyfrową (+parę programów HD).
Tak było w moim przypadku. Czekam jeszcze na telefon, który jest wliczony w bieżący abonament, ale nie mają techniczych możliwości, ale i tak jest do przodu!
Miałem kabel z Aster. Rok temu (?) UPC przejął Aster. Teraz wprowadził swoje usługi, które są lepsze od Aster i za te same pieniądze. Dlatego jeśli masz jeszcze kablówkę (szczególnie analogową!) w Aster, to zadzwoń do UPC i powiedz, że chcesz się przenieść. Za te same pieniądze dostaniesz kablówkę cyfrową (+parę programów HD).
Tak było w moim przypadku. Czekam jeszcze na telefon, który jest wliczony w bieżący abonament, ale nie mają techniczych możliwości, ale i tak jest do przodu!
Monday, July 30, 2012
GWT has bug in Dev mode for Chrome
It happens when trying to check visibility of component. So be careful with
component.isVisible()
as it fails on Chrome.
Same thing is for GXT (extgwt from Sencha) as it calls underlaying GWT's isVisible()
(UncaughtExceptionHandler.java:23) 2012-07-30 12:55:02,147 [ERROR] java.lang.ClassCastException: java.lang.String cannot be cast to com.google.gwt.dom.client.Element
java.lang.ClassCastException:
java.lang.String cannot be cast to com.google.gwt.dom.client.Element
at com.google.gwt.dom.client.DOMImpl.getParentElement(DOMImpl.java)
at com.google.gwt.dom.client.Node$.getParentElement$(Node.java:184)
at com.google.gwt.user.client.DOM.getParent(DOM.java:892)
at com.extjs.gxt.ui.client.core.El.getParent(El.java:1274)
at com.extjs.gxt.ui.client.core.El.isVisible(El.java:1889)
at com.extjs.gxt.ui.client.core.El.isVisible(El.java:1874)
at com.extjs.gxt.ui.client.core.El.isVisible(El.java:1898)
at com.extjs.gxt.ui.client.widget.Component.isVisible(Component.java:767)
at com.extjs.gxt.ui.client.widget.Component.isVisible(Component.java:754)
at pl.touk.mnp.frontend.webapp.client.widgets.RichDateComboFilter.handleBeforeLoadEvent(RichDateComboFilter.java:258)
component.isVisible()
as it fails on Chrome.
Same thing is for GXT (extgwt from Sencha) as it calls underlaying GWT's isVisible()
(UncaughtExceptionHandler.java:23) 2012-07-30 12:55:02,147 [ERROR] java.lang.ClassCastException: java.lang.String cannot be cast to com.google.gwt.dom.client.Element
java.lang.ClassCastException:
java.lang.String cannot be cast to com.google.gwt.dom.client.Element
at com.google.gwt.dom.client.DOMImpl.getParentElement(DOMImpl.java)
at com.google.gwt.dom.client.Node$.getParentElement$(Node.java:184)
at com.google.gwt.user.client.DOM.getParent(DOM.java:892)
at com.extjs.gxt.ui.client.core.El.getParent(El.java:1274)
at com.extjs.gxt.ui.client.core.El.isVisible(El.java:1889)
at com.extjs.gxt.ui.client.core.El.isVisible(El.java:1874)
at com.extjs.gxt.ui.client.core.El.isVisible(El.java:1898)
at com.extjs.gxt.ui.client.widget.Component.isVisible(Component.java:767)
at com.extjs.gxt.ui.client.widget.Component.isVisible(Component.java:754)
at pl.touk.mnp.frontend.webapp.client.widgets.RichDateComboFilter.handleBeforeLoadEvent(RichDateComboFilter.java:258)
When using development mode, better use Firefox. In production Chrome works well without bugs.
EDIT:
When using shallow visibility checking
component.isVisible(false);
the error can be avoided. GWT isn't traversing through DOM tree and it doesn't blow with an exception but you have to check whether shallow visibility checking is sufficient (in most cases it is).
EDIT:
When using shallow visibility checking
component.isVisible(false);
the error can be avoided. GWT isn't traversing through DOM tree and it doesn't blow with an exception but you have to check whether shallow visibility checking is sufficient (in most cases it is).
Thursday, July 19, 2012
New Firefox 14 ruined all my GWT work (Ubuntu 12.04)
That's because there's no GWT Development Mode plugin for Firefox 14. And now I can't work!
Wait! There's a solution. Instead of fighting with ubuntu with reversing installed Firefox to 13. I can have parallel versions of FF.
So how to install previous version of Firefox on ubuntu?
Go there
http://mirror.dacentec.com/mozilla/firefox/releases/
and download your binary. Be cautious with 32 and 64 version. If you don't know what version do you have, call
uname -m
and it'll tell you.
Then unpack your version to desired directory (other than current Firefox's dir).
Close any running Firefox instances and run your downloaded version. Beware of upgrading both firefox and any plugins. Don't do this. This copy should remain as is.
If you're looking for unofficial GWT Development Plugin versions (for FF12, FF13 and soon for FF14) you might looking at my gwt entries.
Wait! There's a solution. Instead of fighting with ubuntu with reversing installed Firefox to 13. I can have parallel versions of FF.
So how to install previous version of Firefox on ubuntu?
Go there
http://mirror.dacentec.com/mozilla/firefox/releases/
and download your binary. Be cautious with 32 and 64 version. If you don't know what version do you have, call
uname -m
and it'll tell you.
Then unpack your version to desired directory (other than current Firefox's dir).
Close any running Firefox instances and run your downloaded version. Beware of upgrading both firefox and any plugins. Don't do this. This copy should remain as is.
If you're looking for unofficial GWT Development Plugin versions (for FF12, FF13 and soon for FF14) you might looking at my gwt entries.
Monday, July 16, 2012
Polskie urzędy. Pręgierz i pochwały nr 2
Wczoraj miałem taki przerąbany dzień, że musiałem wziać aż urlop na żądanie. Nagle musiałem załatwić wydział komunikacji (60km w jedną stronę), urząd skarbowy i urząd dzielnicy.
Sochaczew. Wydział komunikacji.
Wymieniam dowód rejestracyjny. Elegancka poczekalnia, z numerkami. Po 10min podchodzę. Daję papiórki i pani wręcza mi krótki formularz. Zawiera adres email - zawiadomią mnie jak będzie nowy dowód. PLUS. Zawiera też adres zamieszkania. Więc nauczony przez Urząd Skarbowy różnicy między tym, a adresem zameldowania (bez sensu), wpisuję Warszawa. Pani więc pyta
- Wpisał pan Warszawa zamiast Teresin (skąd pochodzę). Na pewno chce pan zmienić, bo to będzie dużo papiórków itd.
No to odparowałem pani, że przecież wyraźnie napisał jakiś cymbał-urzędnik adres zamieszkania i że to co innego.
Skreśliłem i wpisałem Teresin... FAIL.
Do odebrania nowego dowodu rejestracyjnego można wysłać upoważnionego. Ale trzeba zanieść dowód tymczasowy i tak ważny 30 dni. Po co, kurde, nosić dowód który za 30dni straci ważność. Mógłbym jeździć na nim, a ktoś z rodziny odebrałby mi nowy dowód i nie musiałbym 60km w jedną stronę robić. FAIL.
Warszawa. III US Lindleya.
Wyszła mi nadpłata podatku, bo mam dzieci i daję darowizny. Więc wezwano mnie do wyjaśnienia. Pilne. W ciągu 7. dni od dostarczenia papiórka. Struchlałem. Zadzwoniłem, ale pani z US była sensowna i wyjaśniła, że owszem, ale mogę dłużej zwlekać, skoro mam wakacje za pasem. Więc zwlekłem i nic złego się nie stało. PLUS.
Polazłem tam dzisiaj, bo już czas był i zaniosłem wszystkie pity. Pani zażyczyła sobie też aktów urodzenia obojga dzieci. Wszak w skarbówce nie wiedzą, czy obywatel ma dzieci czy nie. Komputry mają tylko do pieniądzów. Średniowiecze. FAIL.
Po kontroli pani na papiórku wypisała protokół kontroli - jakie dokumenty przedłożyłem i kazała się podpisać. Wypisała kartkę A4, odręcznie... IMO FAIL.
Tu trzeba przyznać, że ze skarbówkami w kółko mam jakieś historie, czasem z ich winy (wypłacają nadpłatę pit pół roku, do grudnia!). czasem z mojej (źle przelewam podatek), ale nie spotkała mnie krzywda, tylko trzeba się nałazić lub dobrze podzwonić i wyjaśnić. Dla mnie to akurat III US na PLUS.
Warszawa. Urząd Gminy Śródmieście.
Kto tam był ten wie. Duża sala, z 15 stanowisk ds. różnych. Z 10 miejsc do siedzenia. Z 30 petentów na raz. Obok barek?! więc jest jak czekać, ale śmierdzi kotletami z ziemniorami i kapuchą ;)
Musiałem zmienić wpis o biurze rachunkowym. Nadal trzeba nosić papierowy wniosek, jeśli się nie ma podpisu cyfrowego lub profilu epuap. Dostałem numerek do działalności gopodarczej i czekałem 10min PLUS. Pan bardzo się starał. PLUS. Następnego dnia dostałem maila z informacją o wprowadzonych zmianach na stronie ceidg.gov.pl (centralnej bazie działalności w Polsce). PLUS.
Ogólnie chyba na plus. Ale jeszcze mamy w Polszcze wiele do poprawki.
Sochaczew. Wydział komunikacji.
Wymieniam dowód rejestracyjny. Elegancka poczekalnia, z numerkami. Po 10min podchodzę. Daję papiórki i pani wręcza mi krótki formularz. Zawiera adres email - zawiadomią mnie jak będzie nowy dowód. PLUS. Zawiera też adres zamieszkania. Więc nauczony przez Urząd Skarbowy różnicy między tym, a adresem zameldowania (bez sensu), wpisuję Warszawa. Pani więc pyta
- Wpisał pan Warszawa zamiast Teresin (skąd pochodzę). Na pewno chce pan zmienić, bo to będzie dużo papiórków itd.
No to odparowałem pani, że przecież wyraźnie napisał jakiś cymbał-urzędnik adres zamieszkania i że to co innego.
Skreśliłem i wpisałem Teresin... FAIL.
Do odebrania nowego dowodu rejestracyjnego można wysłać upoważnionego. Ale trzeba zanieść dowód tymczasowy i tak ważny 30 dni. Po co, kurde, nosić dowód który za 30dni straci ważność. Mógłbym jeździć na nim, a ktoś z rodziny odebrałby mi nowy dowód i nie musiałbym 60km w jedną stronę robić. FAIL.
Warszawa. III US Lindleya.
Wyszła mi nadpłata podatku, bo mam dzieci i daję darowizny. Więc wezwano mnie do wyjaśnienia. Pilne. W ciągu 7. dni od dostarczenia papiórka. Struchlałem. Zadzwoniłem, ale pani z US była sensowna i wyjaśniła, że owszem, ale mogę dłużej zwlekać, skoro mam wakacje za pasem. Więc zwlekłem i nic złego się nie stało. PLUS.
Polazłem tam dzisiaj, bo już czas był i zaniosłem wszystkie pity. Pani zażyczyła sobie też aktów urodzenia obojga dzieci. Wszak w skarbówce nie wiedzą, czy obywatel ma dzieci czy nie. Komputry mają tylko do pieniądzów. Średniowiecze. FAIL.
Po kontroli pani na papiórku wypisała protokół kontroli - jakie dokumenty przedłożyłem i kazała się podpisać. Wypisała kartkę A4, odręcznie... IMO FAIL.
Tu trzeba przyznać, że ze skarbówkami w kółko mam jakieś historie, czasem z ich winy (wypłacają nadpłatę pit pół roku, do grudnia!). czasem z mojej (źle przelewam podatek), ale nie spotkała mnie krzywda, tylko trzeba się nałazić lub dobrze podzwonić i wyjaśnić. Dla mnie to akurat III US na PLUS.
Warszawa. Urząd Gminy Śródmieście.
Kto tam był ten wie. Duża sala, z 15 stanowisk ds. różnych. Z 10 miejsc do siedzenia. Z 30 petentów na raz. Obok barek?! więc jest jak czekać, ale śmierdzi kotletami z ziemniorami i kapuchą ;)
Musiałem zmienić wpis o biurze rachunkowym. Nadal trzeba nosić papierowy wniosek, jeśli się nie ma podpisu cyfrowego lub profilu epuap. Dostałem numerek do działalności gopodarczej i czekałem 10min PLUS. Pan bardzo się starał. PLUS. Następnego dnia dostałem maila z informacją o wprowadzonych zmianach na stronie ceidg.gov.pl (centralnej bazie działalności w Polsce). PLUS.
Ogólnie chyba na plus. Ale jeszcze mamy w Polszcze wiele do poprawki.
Tuesday, July 3, 2012
Pije SML do TouKa, a TouK do SMLa
Na Contiturę 2012 przygotowaliśmy w TouKu ulotkę informacyjną. Ktoś z firmy ją udostępnił w sieci i koledzy z Software Mill dodali do niej komentarz i wrzucili do sieci. W związku z tym, TouK odpowiedział swoim.
Wyszła sympatyczna wymiana myśli :)
Pozdrawiam SML!
Wyszła sympatyczna wymiana myśli :)
Pozdrawiam SML!
Monday, June 25, 2012
Imagination is better than high budget
Many times I've seen big crap for big money. That applies to software, to films, to theater plays and to music video clips. It's not a problem to create anything when you have a lot of money to spend (all polish romantic-like comedies for example - they all sucks!). But when you doesn't have them then you start to be creative, to use imagination instead of super-duper video effects. That's a huge opportunity to create diamonds instead of shiny plastics.
I bet you know what I mean.
As a little proof, a nice clip from Quiet Company. The band I don't listen to. It's not kind of music I like but I saw this video clip about 5 times and I like it and I found inspiration in it. They said that it was very low budget production made in their private house.
I bet you know what I mean.
As a little proof, a nice clip from Quiet Company. The band I don't listen to. It's not kind of music I like but I saw this video clip about 5 times and I like it and I found inspiration in it. They said that it was very low budget production made in their private house.
Friday, June 15, 2012
1069 na Confiturze!
Zamknęliśmy rejestrację z wynikiem 1069 osób. Zapewne nie wszyscy przyjdą - będziemy jeszcze wysyłać prośbę o potwierdzenie uczestnictwa, ale jest to imponujący wynik.
W tym roku ze względu na ogromną liczbę osób, zapraszamy wyłącznie zarejestrowanych uczestników.
Pozostało nam teraz
* wysłać koszulki do druku
* smyczki
* kubasy
Lada moment będzie agenda i mamy gotową Confiturę :)
W tym roku ze względu na ogromną liczbę osób, zapraszamy wyłącznie zarejestrowanych uczestników.
Pozostało nam teraz
* wysłać koszulki do druku
* smyczki
* kubasy
Lada moment będzie agenda i mamy gotową Confiturę :)
Wednesday, June 13, 2012
GWT Developer's Plugin for Firefox 13
I dug it from the net.
For Firefox 13
For Firefox 13
- running on all platforms(Mac OS, Windows, Linux 32/64): http://acleung.com/ff13-win.xpi
- running on Mac OS: http://acleung.com/ff13-mac.xpi
- running on 64 bit Linux: http://acleung.com/ff13-linux64.xpi
- running on 32 bit Linux: http://acleung.com/ff13-linux32.xpi
Tuesday, June 12, 2012
Kończą się miejsca na Confiturę 2012
Euro ko ko, Confitura też jest spoko.Po 5. dniach rejestacji, zarejestrowało się 755 osób (stan na godzinę 10:05, dziś).
Najzwyklej, kończą się miejsca. Kto jeszcze planuje być, proszę się zarejestrować.
http://2012.confitura.pl/registration
Thursday, June 7, 2012
Sex will never be the same again
Today I checked spam. I got a spam email with title "Sex will never be the same again". Sender was titled "Enlarge with Free trial sample". Inside it some links which I didn't bother to click.
But I wonder if this is free trial sample does my member will grow bigger and after trial period will it shrink or what?!
But I wonder if this is free trial sample does my member will grow bigger and after trial period will it shrink or what?!
Thursday, May 31, 2012
How to set gnome-terminal tab title. Permanently...
I've been looking for this a few times without success. There are some nasty proposals with setting PS1 variable or other tricks with .bashrc mods. Weak and doesn't actually work.
I needed a way to make a bash script that opens several tabs with fixed titles and with fixed start directories and with already started programs (for example tail/less of log files). Or solutions are very complicated.
There's a simple way.
There's a nice option for gnome-terminal -t "Tab title" which allows you to set a title for a tab. But in default profile (a switchable terminal behavior configuration) any program or bash prompt can change tab's title. So actually setting tab title doesn't work permanently.
A good solution is to create a new profile (let's call it "NoTitleChange") with options set to not to allow tab change. To do this, in gnome-terminal go to Edit->profiles... click New, apply new name. Then in tab Title and Command from drop box (When commands set own title...) choose Keep initial title.
Now you can invoke
gnome-terminal --tab-with-profile=NoTitileChange -t "My Permanent title"
-e, --command=STRING
Execute the argument to this option inside the terminal.
--working-directory=DIRNAME
Set the terminal's working directory to DIRNAME.
--geometry=GEOMETRY
X geometry specification (see "X" man page), can be specified once per window to be opened.
For example
gnome-terminal --tab-with-profile=NoTitleChange -t "src" --working-directory=/opt/workspace/play/mnp/repo/console_gxt2/mnpc --tab-with-profile=NoTitleChange -t "DevMode" --working-directory=/opt/workspace/play/mnp/repo/console_gxt2/mnpc --command="mvn initialize exec:exec -Pdevel"
I needed a way to make a bash script that opens several tabs with fixed titles and with fixed start directories and with already started programs (for example tail/less of log files). Or solutions are very complicated.
There's a simple way.
There's a nice option for gnome-terminal -t "Tab title" which allows you to set a title for a tab. But in default profile (a switchable terminal behavior configuration) any program or bash prompt can change tab's title. So actually setting tab title doesn't work permanently.
A good solution is to create a new profile (let's call it "NoTitleChange") with options set to not to allow tab change. To do this, in gnome-terminal go to Edit->profiles... click New, apply new name. Then in tab Title and Command from drop box (When commands set own title...) choose Keep initial title.
Now you can invoke
gnome-terminal --tab-with-profile=NoTitileChange -t "My Permanent title"
and nothing will change the tab's title.
You can play with these and other options to create many tabs in one window.
gnome-terminal --tab-with-profile=NoTitleChange -t "PERMANENT" --tab-with-profile=NoTitleChange -t "TABS ARE" --tab-with-profile=NoTitleChange -t "AWESOME"
I'm using these other options
Execute the argument to this option inside the terminal.
--working-directory=DIRNAME
Set the terminal's working directory to DIRNAME.
--geometry=GEOMETRY
X geometry specification (see "X" man page), can be specified once per window to be opened.
For example
gnome-terminal --tab-with-profile=NoTitleChange -t "src" --working-directory=/opt/workspace/play/mnp/repo/console_gxt2/mnpc --tab-with-profile=NoTitleChange -t "DevMode" --working-directory=/opt/workspace/play/mnp/repo/console_gxt2/mnpc --command="mvn initialize exec:exec -Pdevel"
Now you can create start script that opens proper working dirs (with source code for example) and with server logs open. And you're ready to go!
Wednesday, May 30, 2012
Monday, May 28, 2012
Zielone biuro
Nowoczesne firmy starają się uprzyjemnić pracę swoim pracownikom. Wszak spędzamy tu 1/3 doby. Są to różne pufy, pokoiki do rozmów w mniejszym gronie, tablice na ścianach i duża ilość zieleni.W TouK wdrażamy program MZB (chyba Miejskie Zagospodarowanie Biura?). Polega on na maksymalnej koncentracji zieleni w przestrzeni pracowniczej. Ma na celu odprężenie pracowników, tak aby z każdego miejsca przy komputerze mogli zawiesić wzrok na czymś zielonym.
Zdjęcie zrobione dzisiaj rano w naszej salce konferencyjnej.
Roślinki cieszą oko i pozwalają odpocząć. Zastanawiam się tylko czy nie będzie zbyt ciasno...
Monday, May 21, 2012
Robi się niezły bigos z tej Confitury :)
W tym roku, przed Call for papers, pomyślałem sobie - "zadbajmy o poziom i zróbmy 3 ścieżki. Wybierzemy najlepsze prezentacje, z tych ~30 zgłoszonych...".
Opierałem się na swoich dotychczasowych doświadczeniach. Ale karmiony zwierzak zamienia się w wielkiego włochatego konfo-zwierzucha!
Zebraliśmy 49 prezentacji.
Ponowne otwarcie C4P spowodowało dowalenie 20 nowych!
Mamy zatem do wyboru 70 prezentacji. Chyba wezmę wolne z pracy, żeby to wszystko przejrzeć.
Będziemy się opierali mocno na opinii Społeczności, bo przecież to są nasi uczestnicy. Michał już dokodował nowy feature polegający na głosowaniu na prezentacje. Będzie fajnie.
70 prezentacji, no niezły bigos...
Opierałem się na swoich dotychczasowych doświadczeniach. Ale karmiony zwierzak zamienia się w wielkiego włochatego konfo-zwierzucha!
Zebraliśmy 49 prezentacji.
Ponowne otwarcie C4P spowodowało dowalenie 20 nowych!
Mamy zatem do wyboru 70 prezentacji. Chyba wezmę wolne z pracy, żeby to wszystko przejrzeć.
Będziemy się opierali mocno na opinii Społeczności, bo przecież to są nasi uczestnicy. Michał już dokodował nowy feature polegający na głosowaniu na prezentacje. Będzie fajnie.
70 prezentacji, no niezły bigos...
Friday, May 11, 2012
GWT Hosted mode on 64bit linux
GWT for linux is build against 32bit architecture. It contains some SWT/GTK 32bit modules. So if you try to run it with 64bit java it fails
Exception in thread "main" java.lang.UnsatisfiedLinkError: /opt/tools/sdk/gwt/gwt-linux-1.5.3/libswt-pi-gtk-3235.so: /opt/tools/sdk/gwt/gwt-linux-1.5.3/libswt-pi-gtk-3235.so: wrong ELF class: ELFCLASS32 (Possible cause: architecture word width mismatch)
at java.lang.ClassLoader$NativeLibrary.load(Native Method)
at java.lang.ClassLoader.loadLibrary0(ClassLoader.java:1807)
at java.lang.ClassLoader.loadLibrary(ClassLoader.java:1703)
at java.lang.Runtime.load0(Runtime.java:770)
at java.lang.System.load(System.java:1003)
at org.eclipse.swt.internal.Library.loadLibrary(Library.java:132)
at org.eclipse.swt.internal.gtk.OS.<clinit>(OS.java:22)
at org.eclipse.swt.internal.Converter.wcsToMbcs(Converter.java:63)
at org.eclipse.swt.internal.Converter.wcsToMbcs(Converter.java:54)
at org.eclipse.swt.widgets.Display.<clinit>(Display.java:126)
at com.google.gwt.dev.GWTShell.<clinit>(GWTShell.java:301)
Could not find the main class: com.google.gwt.dev.GWTShell. Program will exit.
[INFO] ------------------------------------------------------------------------
[ERROR] BUILD ERROR
You have two choices. Find 64bit SWT/GTK modules with same build version (3235 in this case) - good luck! or download 32bit JRE.
I chose second option and it took me 3 mins to resolve the problem.
Find proper JRE version on Oracle site I suggest bin file instead rpm. It unpacks jre to own dir. Move that directory to some convenient location (it doesn't matter where). Edit gwt.properties and set java.executable to java exec located in 32bit JRE.
Now run your GWT hosted mode and be unstoppable developer!
You may have some warnings from GTK, such as
/usr/lib/gtk-2.0/2.10.0/menuproxies/libappmenu.so: wrong ELF class: ELFCLASS64
(GWT:351): Gtk-WARNING **: Failed to load type module: /usr/lib/gtk-2.0/2.10.0
/menuproxies/libappmenu.so
But it has no consequences for me, so far...
Some sources say that you should set an environment var:
export LIBXCB_ALLOW_SLOPPY_LOCK=1
to block bugs in X display layer but I don't know what does it mean :)
In this case I had to hadle with GWT version 1.5.3 (old corporate project)
Exception in thread "main" java.lang.UnsatisfiedLinkError: /opt/tools/sdk/gwt/gwt-linux-1.5.3/libswt-pi-gtk-3235.so: /opt/tools/sdk/gwt/gwt-linux-1.5.3/libswt-pi-gtk-3235.so: wrong ELF class: ELFCLASS32 (Possible cause: architecture word width mismatch)
at java.lang.ClassLoader$NativeLibrary.load(Native Method)
at java.lang.ClassLoader.loadLibrary0(ClassLoader.java:1807)
at java.lang.ClassLoader.loadLibrary(ClassLoader.java:1703)
at java.lang.Runtime.load0(Runtime.java:770)
at java.lang.System.load(System.java:1003)
at org.eclipse.swt.internal.Library.loadLibrary(Library.java:132)
at org.eclipse.swt.internal.gtk.OS.<clinit>(OS.java:22)
at org.eclipse.swt.internal.Converter.wcsToMbcs(Converter.java:63)
at org.eclipse.swt.internal.Converter.wcsToMbcs(Converter.java:54)
at org.eclipse.swt.widgets.Display.<clinit>(Display.java:126)
at com.google.gwt.dev.GWTShell.<clinit>(GWTShell.java:301)
Could not find the main class: com.google.gwt.dev.GWTShell. Program will exit.
[INFO] ------------------------------------------------------------------------
[ERROR] BUILD ERROR
You have two choices. Find 64bit SWT/GTK modules with same build version (3235 in this case) - good luck! or download 32bit JRE.
I chose second option and it took me 3 mins to resolve the problem.
Find proper JRE version on Oracle site I suggest bin file instead rpm. It unpacks jre to own dir. Move that directory to some convenient location (it doesn't matter where). Edit gwt.properties and set java.executable to java exec located in 32bit JRE.
Now run your GWT hosted mode and be unstoppable developer!
You may have some warnings from GTK, such as
/usr/lib/gtk-2.0/2.10.0/menuproxies/libappmenu.so: wrong ELF class: ELFCLASS64
(GWT:351): Gtk-WARNING **: Failed to load type module: /usr/lib/gtk-2.0/2.10.0
/menuproxies/libappmenu.so
But it has no consequences for me, so far...
Some sources say that you should set an environment var:
export LIBXCB_ALLOW_SLOPPY_LOCK=1
to block bugs in X display layer but I don't know what does it mean :)
In this case I had to hadle with GWT version 1.5.3 (old corporate project)
Thursday, May 10, 2012
Kierowczyni roku
Wczoraj wracałem z pracy ok 17. autobusem 158. Zwykle jadę pociągiem z Zachodniej do Powiśla, ale ponieważ miałem ciekawą książkę, wolałem od razu wsiąść i czytać.
Korek.
Spoko, czyta mi się dobrze. Korek w tym miejscu (Jerozolimskie) to standard.
Korek gestnieje...
Nagle - odezwał się damski głos przez głosniki (mniej więcej) tak:
- Szanowni Państwo, ten korek ciągnie się aż do Ronda Waszyngtona, więc jak ktoś chce wysiąść i iść na własnych nóżkach, to otwieram teraz drzwi. Potem nie będzie długo możliwości.
Kopara mi opadła. Pierwszy raz ktoś z komunikacji publicznej potraktował mnie jak człowieka, dbając o mój interes. Normalnie i nie umiałem opanowasz i szoku i radości, że są normalni kierowcy autobusów.
Wysiadłem i pospacerowałem do tramwaju, mijając kolejne 158 tkwiące w korku 300m dalej.
Dla mnie, tam pani otrzymuje tytuł Kierowczyni roku. Brawa!
Korek.
Spoko, czyta mi się dobrze. Korek w tym miejscu (Jerozolimskie) to standard.
Korek gestnieje...
Nagle - odezwał się damski głos przez głosniki (mniej więcej) tak:
- Szanowni Państwo, ten korek ciągnie się aż do Ronda Waszyngtona, więc jak ktoś chce wysiąść i iść na własnych nóżkach, to otwieram teraz drzwi. Potem nie będzie długo możliwości.
Kopara mi opadła. Pierwszy raz ktoś z komunikacji publicznej potraktował mnie jak człowieka, dbając o mój interes. Normalnie i nie umiałem opanowasz i szoku i radości, że są normalni kierowcy autobusów.
Wysiadłem i pospacerowałem do tramwaju, mijając kolejne 158 tkwiące w korku 300m dalej.
Dla mnie, tam pani otrzymuje tytuł Kierowczyni roku. Brawa!
Thursday, March 15, 2012
Confitura w...Brazylii?
Confitura jest nie tylko ogólnopolską konferencją. Ma zasięg wręcz międzykontynentalny. Na zdjęciu Victor Hugo Muniz Machado, w naszej koszulce!
Victor mieszka w Brazylii. Koszulkę wygrał na wiosnę 2011 w ramach aukcji na Knowledge Black Belt (dawniej Black Belt Factory), wystawionej przez naszego człowieka w Knowledge BB Krzyśka Kozła.
Fajowo!
Victor mieszka w Brazylii. Koszulkę wygrał na wiosnę 2011 w ramach aukcji na Knowledge Black Belt (dawniej Black Belt Factory), wystawionej przez naszego człowieka w Knowledge BB Krzyśka Kozła.
Fajowo!
Subscribe to:
Posts (Atom)
Posts
